Dmuchawa: Zaparowane szyby

Udostępnij


Koledzy, którzy przerabiają angliki, wewnątrzc na łatwiznę, a przedewszystkim taniochę, zostawiają angielską dmuchawę, która ma łopatki w odwrotną stronę względem dmuchawy w wersji europejskiej.

 

Według nich obrócenie biegunowości przewodów dochodzących do dmuchawy to wystarczające rozwiązanie. Owszem, na lato, gdy szyby nie mają tendencji do parowania. Efektem tego jest niezbyt mocny nadmuch na głównych nawiewach a prawie znikomy nawiew na przednią szybę. Jest to powodem naszych parujących szyb w Freelanderze. Na niektórych forach można się spotkać ze stwierdzeniem “ten typ tak ma”, “nic z tym nie zrobisz” itp. Nieprawda! Jest to czyste niechlujstwo ze strony osób przekładających angliki. Otóż poniżej pokaże opis (oraz zdjęcia poglądowe) jak wymienić dmuchawe z wersji angielskiej na europejską. Efektem takiej wymiany jest pełen nadmuch wszystkich nawiewów, w tym również na przednią szybę.

Zacznijmy najpierw od doboru odpowiedniej dmuchawy. Poniżej znajdują się zdjęcia dmuchawy angielskiej oraz europejskiej. Na pierwszy rzut oka niczym się nie różnią.
Jednak gdy porównamy kierunki łopatek to zauważymy różnicę. Do dmuchawy mamy dostęp pod główną konsolą, na dole. Od strony kierowcy (europejskiego) należy wykręcić 3 śrubki (zaznaczone czerwonymi kółeczkami) mocujące całą dmuchawę wraz z obudową.

 

 

Należy odłączyć dmuchawę. Podłączona jest jedna wiązka. Po wykręceniu śrub mocujących i odłączeniu dmuchawy możemy ją swobodnie wyjąć. Swobodnie, może nie tak dosłownie, gdyż trzeba się nią gimnastykować, by ją wyjąć pomiędzy pedałami gazu i hamulca.

 

Gdy już ją wyjmiemy możemy przejść do wyjęcia jej z obudowy. Można kupić dmuchawę wraz z obudową, wtedy wystarczy ją tylko zamontować spowrotem na swoje miejsce. Ja jednak ze względów czysto finansowych kupiłem bez obudowy, jest pare zł taniej. Otóż by wyjąć dmuchawę z obudowy należy wykręcić 2 śrubki, które są umiejscowione od strony silniczka. Po ich wykręceniu można swobodnie rozdzielić 2 części.

 

Wydawałoby się, że teraz wystarczy wsadzić dmuchawę wersji europejskiej i zamontować spowrotem. Otóż też się zdziwiłem. Niestety, w moim przypadku należało jeszcze skrócić pióra obudowy o ok. 4mm ponieważ zawadzały i ocierały (tu niestety nie zrobiłem fotki, ale napewno będziecie wiedzieli o co chodzi, poprostu będzie widać co ociera 😉 ).

 

Po tej operacji można swobodnie połączyć obie części i zacząć skręcanie. W tym celu należy postępować w odwrotnej kolejności. Czyli: skręcamy dmuchawę z obudową (2 śrubki), wsadzamy dmuchawę na swoje miejsce. Tu należy zwrócić uwagę na to, by dmuchawę umieścić bardzo równo, ze względu na to, że po wsadzeniu jej nieodpowiednio dmuchawa może nie działać na pierszym i drugim biegu, a na trzecim i czwartym usłyszymy głośne ocieranie łopatek o gniazdo dmuchawy. Należy więc na krótko podłączyć przewód dmuchawy, zamontować i dokręcając każdą z trzech śróbek sprawdzać czy dmuchawa się kręci na pierwszym biegu. Po upewnieniu się, że dmuchawa nigdzie nie ociera odłączamy dmuchawę. Teraz należy zamienić biegunowość połączenia dmuchawy. To znaczy obrócić kabelki.

 

Pomijając ten krok zrobimy z nawiewu odkurzacz, więc jest to krok niezbędny. W tym celu należy rozciąć końcówki i zamienić je. Najlepiej zlutować i zabezpieczyć folią termokurczliwą, bądź taśmą izolacyjną. Teraz należy iść do domu, założyć czapkę i okulary, wrócić do garażu/warsztatu i włączyć nawiew. “łeb urywa” 🙂

dmuchawa wersji angielskiej (łopatki w lewą stronę)
« z 8 »

Udostępnij